-Nie rżnij głąba, czego
tam dodaliście, że od razu wszystko zwróciła?
-Pojebało cię już całkiem?
-Nie wkurwiaj mnie!
-Sadzisz, że jestem jak ty? Że nie robię niczego bezinteresownie? Mylisz się,
staram się jak cholera, żeby ci się nie narażać, żeby nie słyszeć twoich
głupich docinek na nasz temat, ale ty masz to w dupie bo wszędzie doszukujesz
się podstępu a nawet przez myśl nie przechodzi ci to co jest najbardziej oczywiste.
-Masz zamiar mnie teraz obrażać?
-Nie! Chce ci tylko wyjaśnić idioto, że ona może być w ciąży i nie ważne jest
to co zje i tak może to zwrócić!
- W cią…
Do kuchni wparowała Pati –Nie jestem w żadnej ciąży to zwykłe zatrucie!
Zwariowaliście wszyscy!
-Pati idziemy pogadać! –powiedział Zayn